Opis
Niechaj jedzenie stanie się twoim sprzymierzeńcem, a nie tym, co trzyma Cię w niewoli. Co Ty na to? Zbyt długo pozwalałyśmy wmawiać sobie, że pokarm jest wrogą siłą, która nas kontroluje. On wcale nami nie rządzi, z prostej przyczyny, zwyczajnie nie jest w stanie tego zrobić. Jedzenie, nawet wzbudzający tyle kontrowersji cukier nie uzależnia, tym bardziej nie mocniej niż kokaina, jak niektórzy twierdzą. Pokarm jest neutralny i jestem w stanie to udowodnić.
Tak strasznie się męczymy, nieraz latami próbując powstrzymać się przed spożyciem ulubionych smakołyków. Stosujemy abstynencję oraz inne wymyślne metody samokontroli i umartwiania się. Nic nie działa, a nas dopada coraz większa frustracja. Paradoks sytuacji polega na tym, że potrzeba mniej sztywnych zasad i rygoru, a więcej odpowiedzialności za odżywienie siebie, oraz zrozumienia i współpracy z własnym ciałem. Zamiast ciągle płynąć pod prąd, nauczmy się płynąć z prądem. To nigdy nie chodziło o silniejszą motywację i samozaparcie. Staranie się bardziej by nie jeść, nie pomaga.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.